NOWOCZESNOŚĆ

Przeważnie epoka historyczna, obejmująca okres mniej więcej od połowy XIX w. do lat 50. XX w. Istnieją jednak ujęcia szersze, za początek nowoczesności uznające przełom oświeceniowy, jej koniec zaś lokujące w → teraźniejszości lub wręcz w → przyszłości – wówczas pojęcie to zwykle opatruje się dodatkowym przedrostkiem lub epitetem: „ponowoczesność” (Zygmunt Bauman), „późna nowoczesność” (Anthony Giddens) czy „druga nowoczesność” (Ulrich Beck). W literaturze przedmiotu zdarzają się także ujęcia węższe, w których nowoczesność sytuuje się wyłącznie na przełomie XIX i XX w., utożsamiając ją z modernizmem (ponowoczesność zaś z postmodernizmem). Takie podejście reprezentuje perspektywę estetyczną, która odnosi się do wybranych praktyk → sztuki awangardowej (Majewski 2009). Obecnie coraz powszechniejsze staje się stanowisko, że nowoczesność nie jest po prostu epoką historyczną czy artystyczną, lecz postawą wobec przemian technologicznych, społecznych i kulturowych, które nastąpiły po przełomie oświeceniowym. Koncepcję tę wprowadził Michel Foucault (1926–1984) w artykule Czym jest Oświecenie? [1983], analizując nie tylko tekst Immanuela Kanta (1724–1804) o tym samym tytule, lecz także przełomowy esej Charlesa Baudelaire’a (1821–1867) pt. Malarz życia nowoczesnego [1863]. Opisana w nim pochwała teraźniejszości jest według Foucaulta przejawem nowoczesnej postawy, w której zawierają się ponadto refleksja nad historycznością oraz ustanowienie autonomicznego podmiotu (Foucault 2000: 286).
Traktowanie nowoczesności jako reakcji – postawy właśnie – na procesy modernizacyjne, takie jak uprzemysłowienie (industrializacja), przenoszenie się ludności ze wsi do miast (urbanizacja) czy postęp technologiczny, odgrywa istotną rolę w badaniach → pamięci zbiorowej. Zjawiska te zmieniły społeczne postrzeganie → czasu, umocniły linearne wyobrażenia o nim oraz zaakcentowały podział na → przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Stopniowy rozpad modelu wielopokoleniowej rodziny osłabił mechanizmy ustnego, międzypokoleniowego przekazu i zwiększył rolę zewnętrznych → nośników pamięci, takich jak → pismo (prasa, książki) i → obraz (→ fotografia, → film). Przeniesienie kanałów przekazu wiedzy o przeszłości poza rodzinę wynikało ponadto z wprowadzenia powszechnej scholaryzacji i prowadzonej przez szkoły edukacji historycznej. Zmieniły się też same sposoby poznania przeszłości – XIX-wieczna historiografia wypracowała nowe zasady obiektywizmu poznawczego i traktowania → źródeł, które coraz częściej zbierano w nowo powstających → archiwach. Przeszłość poddano zatem unaukowieniu, racjonalizacji i metodologicznej parametryzacji i w ten sposób ostatecznie oderwano ją od teraźniejszości. Tak ujęty nowoczesny postęp nauki i edukacji stanowił uosobienie „porządku posttradycyjnego” (Giddens 2006 [1991]: 5), który doprowadził do kryzysu podmiotu i osłabienia poznania, opartego na jednostkowym i bezpośrednim → doświadczeniu.
Typowe dla tej epoki „doświadczenie zapośredniczone” (tamże: 33–40) zwiększyło znaczenie nowych technologii pamięci. Rozwój fotografii zarówno wpływał na życie prywatne (popularyzacja rodzinnych zdjęć, utrwalanie najważniejszych momentów w życiu prowadzą w kolejnych → pokoleniach do kształtowania się → postpamięci), jak i wprowadził nową jakość do publicznego → dyskursu pamięci. Dzięki fotografii wysokonakładowa prasa zmieniała się w → medium w równym stopniu pisemne co wizualne. Jej ekspansja skutkowała umasowieniem uczestnictwa w kulturze medialnej oraz formowaniem się nowego języka przekazu historycznego.
Zainicjowane przez ewolucję fotografii przemiany pamięci zbiorowej zintensyfikowały się po upowszechnieniu → kinematografii. Utrwalenie ruchomych obrazów na taśmie celuloidowej otwarło nieznane dotąd możliwości transmisji zbiorowych wyobrażeń o przeszłości, co Alison Landsberg nazywa pamięcią protetyczną (Landsberg 2012 [2004]: 693). Dodatkowo kino wprowadziło nowe perspektywy odbioru rzeczywistości, podkreślające ruch i dynamikę życia społecznego, a zarazem wzmacniające świadomość ciągłości czasu. O ile malarstwo czy fotografia odtwarzały statycznie uchwycony moment, o tyle kino akcentowało zarazem zmienność i ciągłość utrwalanych obrazów. Ruch kamery rozszerzał perspektywy spojrzenia, rozsadzając ograniczenia dotychczasowych praktyk wizualnych, zamkniętych w ramach obrazu lub zdjęcia.
Przemiany medialne nowoczesności stanowiły ważny wątek teorii determinizmu technologicznego, popularnych szczególnie w latach 80. XX w. Kariera konstatacji o przejściu od kultury pisma do kultury obrazu (Walter Ong [1912–2003]) czy o zmierzchu „galaktyki Gutenberga” (Marshall McLuhan [1911–1980]) stworzyła podstawy pod medialnie zorientowane badania → pamięci kulturowej. O ile wynalazki pisma, a potem → druku, umożliwiły materialne utrwalanie przekazów z przeszłości i uniezależniły je od ustnego przekazu międzygeneracyjnego, o tyle rozpowszechnienie mechanizmów → reprodukcji technicznej w postaci wysokonakładowej prasy, fotografii i filmu radykalnie zwiększyło zasięg odbiorców tego przekazu oraz w niedługim czasie zmieniło potoczny język mówienia o → historii.
Pozostałe procesy modernizacyjne także wpływały na społeczne postrzeganie czasu i pamięci. Praca w systemie zmianowym oraz uzależnienie od środków transportu publicznego sprawiły, że zmniejszał się wpływ naturalnego cyklu pór dnia i roku na rytm życia. Człowiek stał się bardziej zależny od rytmu wyznaczanego przez fabryczne zegary (Simmel 2006 [1903]), rozkłady jazdy, godziny pracy instytucji handlowych i publicznych. Minuta stała się obowiązującą jednostką czasu dopiero w XVII w., w świadomości społecznej sekundy zaczęły mieć znaczenie jeszcze później – głównie dzięki popularyzacji zawodów sportowych. Rozwój matematyki i fizyki newtonowskiej sprawiły, że czas stał się zjawiskiem precyzyjnie policzalnym i racjonalnie wyjaśnianym. Do wytworów nowoczesności należą więc świadomość szybkiego upływu czasu, ulotności chwili czy prozaiczny problem spóźnienia bądź „niezdążenia na czas”. Paradygmatycznym odczuciem człowieka nowoczesnego są doświadczenie szoku (w teraźniejszości) oraz niepewność (przyszłości).
Równolegle nasilały się procesy nacjonalizacyjne, formujące współczesne wspólnoty narodowe. W ten sposób zwiększała się obecność tematów historycznych i tożsamościowych, związanych z pamięcią zbiorową, w dynamicznie rozwijającej się sferze publicznej. Konieczność legitymizacji → narodów i państw narodowych zrodziła w nowoczesności nowe → rytuały polityczne i → kanony kulturowe oraz zintensyfikowała procesy muzealizacji. Wyrazem tych praktyk są m.in. opisywane przez Erica Hobsbawma „tradycje wynalezione” (Hobsbawm, Ranger 2008 [1983]). Powstanie nacjonalizmów nie powstrzymało jednak rozwoju społeczeństw wielokulturowych (Csáky 2010), do kluczowych doświadczeń nowoczesności należą bowiem migracje. W nowoczesnych miastach zróżnicowanie etniczne i językowe prowadziło do paralelnego kształtowania się konkurencyjnych wobec siebie pamięci i → przeciwpamięci. Ten konflikt wyobrażeń o przeszłości uwidaczniał się w → przestrzeniach miejskich, przede wszystkim jednak znajdował wyraz w publicystyce i → literaturze (tamże).
Z doświadczenia nowoczesności wyrasta refleksja o pamięci zbiorowej, początkowo jednak opisywanej za pomocą innych pojęć (Saryusz-Wolska 2011: 12–22). Jeszcze w rozprawie O pożytkach i szkodliwości historii dla życia [1874] Friedrich Nietzsche (1844–1900) poruszał tematy, które dziś uznalibyśmy za tożsame z problematyką pamięci zbiorowej (m.in. instrumentalizację przeszłości dla celów politycznych, względność prawdy historycznej czy konsekwencje struktury → narracji historycznej dla wyobrażeń o przeszłości), lecz nie używał słowa „pamięć”. Dopiero pod koniec XIX i w pierwszych dekadach XX w. pojęcie to wkroczyło do dyskursu naukowego. Kerwin Lee Klein zauważa, że pamięć bywa postrzegana jako „nowa kategoria empiryczna, wyrosła na gruncie XIX-wiecznego modernistycznego kryzysu tożsamościowego i stopniowo dostosowywana do współczesnych potrzeb” (Klein 2003 [2000]: 52) Ilustruje to ekspansja Freudowskiej psychoanalizy, a także klasyczne publikacje Henriego Bergsona (1859–1941), Maurice’a Halbwachsa (1877–1945), Aby’ego Warburga (1866–1929), Frederica Bartletta (1886–1969) i last but not least Waltera Benjamina (1892–1940), który w 1932 r. napisał programowy fragment Kroniki berlińskiej, zatytułowany „Gedächtnis und Erinnerung” („Pamięć i pamiętanie”). Recepcja tych prac stoi u źródeł wielu współczesnych konceptualizacji pamięci zbiorowej i kulturowej.
Mimo rozwoju naukowych badań pamięci konsekwencje przemian nowoczesności dla zbiorowego → pamiętania są dyskusyjne. Paradoks ten pointuje Jacques Le Goff: „Na skraju przepaści, jaką jest teraźniejszość, nowoczesność zwraca się w stronę przeszłości. Jeśli odrzuca to, co dawne, próbuje schronić się w historii” (Le Goff 2007 [1977]: 99). Według jednych badaczy procesy modernizacyjne są przyczyną ekspansji pamięci, inni diagnozują jej nowoczesny kryzys. Do nich należy m.in. Pierre Nora, który w rozwoju mediów i kultury masowej dostrzega zagrożenie dla pamięci naturalnej przekazywanej z pokolenia na pokolenie (Nora 2009 [1984]). M. Christine Boyer argumentuje z kolei, że fragmentaryczny charakter doświadczenia nowoczesności przekłada się na rozproszenie → pracy pamięci i brak spójnych → przestrzeni oraz → krajobrazów pamięci (Boyer 1994). Podobnym tropem podąża Paul Connerton, argumentując, że przestrzenne formacje nowoczesności, w szczególności zaś → architektura XX-wiecznych miast, wspierają procesy → zapominania (Connerton 2009).

Magdalena Saryusz-Wolska

Hasła pokrewne: doświadczenie, fotografia, kinematografia, przemysł pamięci, tradycja

Bibliografia
Assmann A. (2013), Ist die Zeit aus den Fugen? Aufstieg und Fall des Zeitregimes der Moderne, München: Carl Hanser Verlag.
Benjamin W. (2002), „Gedächtnis und Erinnerung”, w: W. Benjamin, Medienästhetische Schriften, red. D. Schöttker, Frankfurt am Main: Suhrkamp, s. 22–23.
Boyer M.C. (1994), The City of Collective Memory. Its Historical Imagery and Architectural Entertainments, Cambridge, MA: MIT Press.
Connerton P. (2009), How Modernity Forgets, Cambridge, New York: Cambridge University Press.
Csáky M. (2010), Das Gedächtnis der Städte. Kulturelle Veflechtungen – Wien und die urbanen Milieus in Zentraleuropa, Wien: Böhlau.
Foucault M. (2000), „Czym jest Oświecenie?”, w: M. Foucault, Filozofia, historia, polityka. Wybór pism, tłum. D. Leszczyński, L. Rasiński, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, s. 276–293.
Giddens A. (2006), Nowoczesność i tożsamość. „Ja” i społeczeństwo w epoce późnej nowoczesności, tłum. A. Szulżycka, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
Le Goff J. (2007), Historia i pamięć, tłum. A. Gronowska, J. Stryjczyk, Warszawa: Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego.
Hobsbawm E., Ranger T. (red.) (2008), Tradycja wynaleziona, tłum. M. Godyń, F. Godyń, Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Klein K.L. (2003), „O pojawieniu się pamięci w dyskursie historycznym”, Konteksty, 3–4, s. 42–56.
Landsberg A. (2012), „Pamięć protetyczna”, tłum. M. Szewczyk, w: I. Kurz, P. Kwiatkowska, Ł. Zaremba (red.), Antropologia kultury wizualnej, Warszawa: Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, s. 690–698 [fragment: A. Landsberg, Prosthetic Memory. The Transformation of American Remembrance in the Age of Mass Culture, Columbia University Press: New York 2004].
Majewski T. (2009), „Modernizmy i ich losy”, w: T. Majewski (red.), Rekonfiguracje modernizmu. Nowoczesność i kultura popularna, Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, s. 9–55.
Nietzsche F. (1996), „O pożytkach i szkodliwości historii dla życia”, w: F. Nietzsche, Niewczesne rozważania, tłum. M. Łukasiewicz, Kraków: SIW Znak.
Nora P. (2009), „Między pamięcią i historią. «Les Lieux de Mémoire»”, w: A. Leśniak, M. Ziółkowska (red.), Tytuł roboczy: archiwum 2, Muzeum Sztuki: Łódź.
Saryusz-Wolska M. (2011), Spotkania czasu z miejscem. Studia o pamięci i miastach, Warszawa: Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego.
Simmel G. (2006), „Mentalność mieszkańców wielkich miast”, w: G. Simmel, Most i drzwi. Wybór esejów, tłum. M. Łukasiewicz, Warszawa: Oficyna Naukowa, s. 114–134.